wtorek, 2 lipca 2013

goodbye.

Nadszedł ten moment, kiedy definitywnie kończę z historią Alicji i Maćka. To ten czas, gdy z podniesioną głową mogę sobie powiedzieć, że wyszło tak jak chciałam.
A nawet więcej.
Na samym początku nie wierzyłam w powodzenie tego projektu, jednak chciałam spróbować, jak to jest pisać o naszym Kocie. I wtedy stało się coś nieoczekiwanego. Coś co przekroczyło granice mojej wyobraźni.
Wy.
Nie zasłużyłam na to, co od Was otrzymałam. Każde słowo, każde wejście - och, tego nawet słowami nie da się opisać, bo to coś nadzwyczajnego.
Stać mnie tylko na jedno wielkie DZIĘKUJĘ. Wszystkim razem i każdemu z osobna. Jesteście wielcy.
Dlatego też ...


*weeeeeeerble*


... mam dla Was małą niespodziankę. W ramach podzięki. Może trochę wcześniej, może nie, ale chyba nie potrafiłam się powstrzymać. Mam nadzieję, że i nową historię przyjmiecie chociaż w połowie tak dobrze, jak A&M.


Nie pozostaje mi nic innego jak pomachać na do widzenia Alicji i Maciejowi oraz życzyć im cudownego, długiego życia.
Żegnajcie. Ja idę dalej. 

13 komentarzy:

  1. ty dziękujesz? ja dziękuję! i już lecę na nowego bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty idz dalej ,ale ja bede czasami cofać się i czytać te rozdziały;P
    I dziekowac to powinnismy my,a nie TY;P

    OdpowiedzUsuń
  3. ładny i inteesujacy blog ;> zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty dziekujesz?! TO JA DZIĘKUJĘ! Z całego serca! Za tę historię, za inspirację za to, że jesteś <3
    Idź dalej, niech nie opuszcza cię wena, bo na twojego następnego bloga już lece !
    Dziekuję <3
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Maaatko, dopiero co rozdziały nadgoniłam i normalnie jestem w szoku! Nie spodziewałam się takiego zakończenia :D Ale bardzo mi się podobało i trochę już żałuję, że to koniec, ale pocieszający jest fakt, że już zaczynasz pisać coś nowego ^^ Na pewno będę czytać :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ona dziękuję, o niebiosa. To My Dziękujemy!

    OdpowiedzUsuń
  7. TO MY DZIĘ-KU-JE-MY!

    OdpowiedzUsuń
  8. za wszystko dziękujemy! Było N I E S A M O W I C I E ! <3
    ale że to "prawie na zawsze" to bd coś smutnego ? JUŻ MÓWIE ŻE CHCE HAPPY END! :D
    powodzenia dalej!:) nie moge sie doczekać!

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluje bloga i oczywiscie tez ci dziekuje :)

    ~kolejna historia *.*

    OdpowiedzUsuń
  10. Pochłonęłam wszystko w dwa dni, przed chwilą przeczytałam zakończenie i nie mogę wyjść z podziwu. Należą Ci się niskie ukłony za to co stworzyłaś. Zakończenie przerosło moje wszelkie oczekiwania. Myślałam, że w swoich domysłach wzięłam pod uwagę każdą możliwość, a jednak, udało Ci się mnie zaskoczyć. Mimo że szczęśliwe zakończenia rzadko mnie poruszają, bo zwykle wszystkie są napisane według podobnego schematu, to Twoje po prostu tak mnie tak urzekło, że nie potrafię się skupić na niczym innym i wciąż o tym myślę. Mam ochotę się schować gdzieś razem ze swoimi blogami, bo mam świadomość, że Twojej historii, nawet razem wzięte, nie dorastają do pięt :D Cieszę się, że tu trafiłam i poświęciłam czas na przeczytanie tych wszystkich rozdziałów :)
    Na Twojego nowego bloga też oczywiście będę zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja sobie tylko tutaj popłaczę przez chwilkę, nie zwracaj na mnie uwagi (chlip, chlip, chlippppp) Why, oh why?
    Dzięki Ci za wspaniałych bohaterów, niestety, to już koniec, a ja ich tak uwielbiałam! Twój styl pisania jest wspaniały, historia przez Ciebie wymyślona przenosi w inny świat i wciąga. Mam nadzieję, że kolejną polubię tak samo mocno jak tą. Żegnam się już, by rozpocząć kolejną podróż z "Prawie na zawsze".
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Niesamowita historia, na którą niedawno wpadłam. Dziękuję za coś tak wspaniałego! Jest jakaś możliwość, żeby przeczytać "Prawie na zawsze"?

    OdpowiedzUsuń